Hiroki Sano - 2008-11-01 17:57:07

Usiedli przy stoliku. Byli cali przemoczeni , a z włosów kapała im woda. -Chcesz coś do picia? Coś ciepłego, albo zimnego?- Spytał po chwili

Kei Hamada - 2008-11-01 18:06:28

Czy Kei był mokry to raczej on stwierdzić bardziej może niźli ktokolwiek inny. Położył plecak na krześle i poczochrał włosy nieco pryskając na wszystkie strony i zarazem osuszając nieznacznie włosy. Usiadł chwile potem na krześle miedzy plecakiem a Hirokim i zdjął z nosa okulary i położył je na stoliku. Lubił tę kafejkę tak jak każda inną, bo byłą blisko i można było schować się przed deszczem pod wielkimi parasolami. Poza obszarem ogrodzonym parasolami i płotkiem widać było jak strugi wody spadają z nieba i tworzą kałuże. W tej kafejce siedziało jeszcze kilkoro ludzi, najprawdopodobniej też skryli się tu przed deszczem. Spojrzał w końcu na Hirokiego jakby teraz dopiero usłyszał jego pytanie - sorry, ale nie mam forsy przy sobie - powiedział odgarniając włosy do tyłu i zamykając przy tym oczy. O dziwo ten niepozorny chłopak jak tylko zdjał okulary wydać się mógł obserwatorowi dziwnie... seksowny. Kropelki wody ściekły mu po twarzy spływajac po szyi i wsiąkając w sweter. Naprawdę wyglądał jak inna osoba...

Hiroki Sano - 2008-11-01 18:09:15

-Powiedz mi czy ja jasno zapytałem. Spytałem czy chcesz,a nie czy masz forse. Prawda? Więc chcesz coś do picia?- tak teraz wydawał sie być jeszcze łądniejszy niż przedtem a zarazem bardziej seksowny. Patrzył na niego cały czas

Kei Hamada - 2008-11-01 18:13:54

Otworzył oczy i spojrzał na niego - jakieś latte może być - odparł, a potem zmarszczył nieco brwi nie spuszczając wzroku z tamtego - chcesz czegoś, że tak się patrzysz? - spytał jakby pytał czy coś z nim [Kei'em] nie tak, że Hiroki tak dziwnie na niego patrzy. Widocznie Kei zapomniał na chwilę o tym, że wale nie jest szarą myszką, ani szpetnym okularnikiem za jakiego chce uchodzić... Puścił włosy tak, że znów spadły mu na oczy i nieco je tylko odgarnął palcami na prawo by nie ograniczać sobie widoczności. Co prawda Kei nie widzi bez okularów gdy coś jest za daleko, ale z bliska widzi wszystko bardzo dobrze, wiec bez okularów przeżyje. Wycierać ich o sweter czy bluzkę nie ma co, bo i tak pozostaną smugi, które wkurzają tak samo jak krople.

Hiroki Sano - 2008-11-01 18:18:02

-Dobrze, więc zaraz wróce-Wstał i wszedł do kawiarni. Podszedł do baru i zamówił latte i herbate cytrynową. Stał przy barze i czekał na zamówienie

Kei Hamada - 2008-11-01 18:26:08

W tym czasie Kei wyjął z plecaka telefon i wybrał jeden z numerów z listy, a konkretniej numer do swojego szefa... Przyłożył telefon do ucha i odchylił nieco głowę do tyłu. Gdy tylko ktoś odezwał się w słuchawce chłopak jęknął tak cicho by usłyszeć mógł to tylko ten ktoś po drugiej stronie - Ah... czekałem... - mówiąc to przejechał językiem po wadze, by jego głos zabrzmiał stosownie seksownie. Szczerze to mógłby robić w sekstelefonie i miałby wielu klientów i klientek bez najmniejszego problemu - Um... jak możesz być taki niemiły - jęknął usta robiąc w taki dziobek przez co jego głos był bardziej dziecinny w tym momencie,ale nagle już przybrał normalny ton - Mówiłem ci, że potrzebuję wiadomości przed południem - dodał patrząc kątem oka na drzwi kawiarni z nadzieją, że Hiroki nie wróci za szybko - Nie, jestem na mieście - odpowiedział na zadane pytanie - Nie, nie mogę.... Bo nie - westchnął nieco zirytowany - Taa, do wieczora - pożegnał się i wyłączył telefon patrząc głupio na czarny ekranik.

Hiroki Sano - 2008-11-01 18:29:01

Po chwili Hiroki wrócił do stolika podał Kei'owi jego latte i usiadł z powrotem na swoim krześle.

Kei Hamada - 2008-11-01 18:32:12

Był tak wpatrzony w swój telefon, że nawet nie zauważył jak Hiroki wrócił, a do rzeczywistości przywrócił go dopiero dźwięk kubka uderzającego o szklany blat stolika. Zamrugał i spojrzał na chłopaka - Oł, dzięki - uśmiechnął się lekko. Wziął kubek ze stolika i chwilę nacieszył się aromatem kawy. Co prawda rano kawę pił, ale była to raczej kawa bardzo mocna, która pomogła mu się obudzić i oprzytomnieć co ważniejsze. Poza tym pił ją w pośpiechu. A na to, że skończy padać to się raczej w najbliższym czasie nie zapowiadało.

Hiroki Sano - 2008-11-01 18:35:02

-Więc co robisz w wolnym czasi?- starał sie podjąć jakiś temat nie przepadał gdy nie było o czym mówić, jakoś cisza w rozmowie nie była jego ulubionym punktem. Podniósł szklanke i upił troche gorącej herbaty

Kei Hamada - 2008-11-01 18:38:40

Przyłożył krawędź kubka do ust i upił trochę kawy, a konkretniej raczej piany. Spojrzał na Hirokiego kładąc kubek na stoliku i obejmując go dłońmi jakby je ogrzewał przy cieple pochodzącym od kubka - Cóż, raczej wiele rzeczy, jak mogę to chodzę do teatru, albo do kina, uczę się i takie tam, sam wiesz - uśmiechnął się. No co? W sumie jest to szczera prawda, poza tym chyba zatajenie pewnych fragmentów to nie kłamstwo! No i zważyć trzeba bez wątpienia na to, że w sumie nie każdemu napotkanemu człowiekowi, zwłaszcza gdy ten człowiek chodzi na tę samą uczelnię co on, nie musi opowiadać o swojej dość kontrowersyjnej... profesji...

Hiroki Sano - 2008-11-01 18:42:33

-No wiem, zależy od dnia i nastroju. Każdego dnia można robić różne ciekawe rzeczy- powiedział - Mieszkasz sam?- spytal

Kei Hamada - 2008-11-01 18:45:38

- Owszem, a poza tym utrzymują mnie rodzice - odpowiedział, a potem podparł się łokciami o stolik i wbił wzrok w chłopaka siedzącego przy tym samym stoliku co on, czyli w Hirokiego, który zadawał pytania, a Kei jak głupi odpowiadał - Ale nie jesteś jakimś zboczeńcem co chce wybadać gdzie mieszkam i pewnej burzliwej nocy wpaść z wizytą? - spytał ze śmiertelną powagą w głosie, ale widać było że powstrzymywał się od uśmiechu. Chciał chyba zobaczyć minę Hirokiego i jego reakcję na to pytanie. W sumie nie jedną osobę zadająca podobne pytania spotkał... No, a poza tym czemu tylko Kei ma w sumie odpowiadać na pytania? [xD]

Hiroki Sano - 2008-11-01 18:49:16

-No wiesz na dzień dzisiejszy nie, ale co będzie jutro to nie moge obiecać- powiedział poważnie -Nie wiem jaki pomyśl wpadnie mi do głowy w jutrzejszą noc- powiedział i patrzył na niego z zadarta głowa w góre.Smiech miał na końcu " nosa'?

Kei Hamada - 2008-11-01 18:53:29

Rozłożył ręce - No wiesz, do jutra to mi założą alarm - uśmiechnął się w końcu obnażając rządek ładnych, prostych, [aż zbyt perfekcyjnie prostych] białych ząbków - Trudno. A tak już na poważnie, może sam też odpowiesz na pytania, które zadajesz mnie? - spytał unosząc brew w górę - Coś za coś - uśmiechnął się pod nosem i znów uniósł kubek zamaczając usta w kawie.

Hiroki Sano - 2008-11-01 18:56:24

Jego uśmiech powalił go lekko mówiąc na kolana. Powiedział w kńcu-Niech Ci będzie mieszkam sam w domu- zaśmiał się - Możesz wpaść ugoszczę Cię- uśmiechnął się. -a co robie na codzień? hmm zależy wszytko na co mi przyjdzie ochota-

Kei Hamada - 2008-11-01 19:00:51

- Szybka, łatwa odpowiedź na stosunkowo trudne i zawiłe pytanie - podsumował znów kładąc kubek na stoliku. Wsunął włosy za uszy z obu stron i przygryzł lekko dolną wargę jakby nad czymś myślał. Po szczerości to Kei nie miał na sobie ani grama makijażu, a mimo to miał tak idealną cerę że chyba się nią zajmował przez dobrą godzinę dziennie, a maseczkę to chyba co dwa dni miał z jakiś alg czy czegoś... jednak to tylko złudzenie, bo w rzeczywistości to Kei swój wygląd zawdzięcza tylko i wyłącznie przychylności genów. gdyby nie to, to faktycznie jedyną dostępną dla niego robotą w branży byłby sekstelefon... Cóż, może jednak powinien publicznie nosić te okularki? - Ale mieszkasz tu, w tym mieście czy dojeżdżasz skądś.. czy jak? - spytał po chwili.

Hiroki Sano - 2008-11-01 19:04:10

-Tak tutaj na pobliskim osiedlu domków. WIesz takie śmieszne osiedle takich samych domów- Uśmiechnął sie do niego.
Popatrzył na niego - Dobrze byś wyglądał w kadrze wiesz- powiedział po chwili. Tak lubił robić zdjęcia innym. Fotogragia też go interesowałą.

Kei Hamada - 2008-11-01 19:07:07

- słucham? - spytał nie do końca rozumiejąc o jaki konkretnie kadr chodziło Hirokiemu. O zdjęcia? o filmy? Taa, tego też miał trochę na swoim koncie, ale nie w takim odniesieniu w jakim rozumie się sztukę filmową... Jednak fakt faktem jego zdjęcia, filmy czy też sesje live w internecie raczej z reguły biły rekordy popularności. Zwłaszcza, że reszta jego kolegów, a nawet koleżanek z pracy po szczerości nie była ani tak dobra, ani fotogeniczna...

Hiroki Sano - 2008-11-01 19:11:20

-Tak wydajesz się być bardzo fotogeniczny- dodał -Próbowałeś być modelem?- Spytał

Kei Hamada - 2008-11-01 19:19:02

Kei pił podczas gdy usłyszał pytanie i zakrztusił się kawą. Położył kubek na stoliku i uderzył się w pierś by jakoś sobie pomóc uspokoić się. Odkaszlnął po raz ostatni i spojrzał na Hirokiego - Szczerze to parę zdjęć miałem robionych, ale to nic profesjonalnego, a co do bycia modelem to chyba raczej wątpię... - odpowiedział jakoś nie mogąc uwierzyć w usłyszane pytanie. Skierował wzrok na latte jakby ją oskarżał o coś. Parę zdjęć miałem robionych? idioto! skarcił się w myślach. Mógł nic nie gadać, a poza tym jeśli chodzi o modeli to jedyna rzecz, albo raczej pierwsze jego skojarzenie odnosiło się do zdjęć facetów w samej bieliźnie... Poza tym był zbyt drobny na coś takiego, a w modelingu to chyba raczej ceni się dobrze widoczne mięśnie. Co do budowy to chyba Hiroki wyglądałby podobnie do niego [w sensie bez koszulki czy coś], ale stwierdzić stuprocentowo nie mógł, bo nie widział.

Hiroki Sano - 2008-11-01 19:21:43

-Czemu nie?Moglibyśmy kiedyś spróbować- dodał po chwili. Właśnie jego drobna postura i piękna twarz były by jego atutami.

Kei Hamada - 2008-11-01 19:26:45

- Po prostu wydaje mi się, że się od czegoś takiego nie nadaję - stwierdził i wkurzył się tym, że musiał przez ten cholerny deszcz zdjąć okulary. Wziął je do reki i zaczął uparcie wycierać zaschnięte już planki o chusteczkę higieniczną by móc znów schować się za okularami o grubych oprawkach.

Hiroki Sano - 2008-11-01 19:29:19

-Nie zakładaj ich- powiedział -Bez nich wyglądasz bardzo ładnie- patrzył na niego- Nie zebys w nich brzydko wygladał czy coś- dodał pośpiesznie

Kei Hamada - 2008-11-01 19:35:40

- Cóż, może czasem trzeba ukryć coś za okularami, by móc czuć się bezpieczniej... - powiedział cicho jakby odruchowo, a potem zamrugał jakby dopiero teraz zdał sobie sprawę z wypowiedzianych chwilę przedtem słów - Znaczy... - chciał jakoś wyjaśnić swoją wypowiedź, ale doszedł do wniosku, że na nic się to i tak już nie zda - No wiesz... znaczy, moja uroda - mówiąc "uroda" nieco się skrzywił - rzuca się w oczy - podsumował, no bo trudno nie przyznać mu racji, Nie dość że jest bardzo śliczny to do tego cholernie seksownie wygląda w połączeniu z brakiem okularów i wodą choćby z deszczówki, ma zabójczy uśmiech i gdyby się mu bliżej przyjrzeć to wygląda trochę jak ogłoszenie "przeleć mnie". podrapał się po głowie - poza tym jakoś tak dziwnie czuję się bez nich - wzruszył ramionami i skierowął okulary na czarną kurtkę Hirokiego w celu sprawdzenia jak wiele tych cholernych smug zostało.

Hiroki Sano - 2008-11-01 19:38:04

-Ukrywasz coś za okularami?-spytał i dodal po chwili - Tak to fakt Twoja uroda rzuca się w oczy, ale osobowość zapewne też masz bogatą i chętnie bym ją poznał- uśmiechnął się do niego

Kei Hamada - 2008-11-01 19:42:20

- Taa, ukrywam siebie - bąknął i napił się kawy by na chwilę zatkać sobie usta siłą rzeczy, bo odpowiedzieć nie może jak pije, nie? Potem wypościł powoli z ust powietrze i zwilżył językiem wargi - Wiesz, nie znam ciebie, ty nie znasz mnie, musielibyśmy znaleźć jakiś wspólny temat by nawiązać długą konwersację - powiedział jakby sugerował, że poznać się kogoś nie da jeśli się do siebie nie przyzwyczai i nie przekona do drugiej osoby. Jednak z drugiej strony ten cały Hiroki był miły, nawet bardzo - A za tę kawę ci oddam - odpowiedział jakby dając mu do zrozumienia, że jeszcze się spotkają i w to nie wątpił.

Hiroki Sano - 2008-11-01 19:48:11

-Kiedyś po prostu zaproś mnie na kawe- zasmiał sie nie chciał zeby mu oddawał ale chciał go jeszcze spotkać.

Kei Hamada - 2008-11-01 19:53:51

- Załatwione - wyciągnął rękę w jego stronę - obiecuję, ok? - spytał patrząc to na niego to na swoją rękę. Skoro obietnica to niech to przypieczętują uściskiem dłoni, poza tym tak wypada...chyba. No ale co tam. Kei uśmiechnął się lekko i przekrzywił nieznacznie głowę na prawy bok.

Hiroki Sano - 2008-11-01 19:54:53

-Niech Ci będzie- podał mu dłoń . Deszcz jakby powoli ustawał - Wracasz na uczelnie czy do domu?- zapytał

Kei Hamada - 2008-11-01 20:06:35

Uścisnął jego rękę i puścił ją dość szybko. Potem poprawił się na krześle i spojrzał na deszcz. Faktycznie przestawało padać - Raczej wracam do domu, no bo co na uczelni mam jeszcze do roboty? - przeciągnął się nieznacznie  rozkładając ręce i spojrzał na Hirokiego - mam jeszcze trochę do roboty - dodał i wstał z miejsca. Narzucił plecak na ramię i założył okulary, które średnio wyczyścił. Uśmiechnął się jeszcze do Hirokiego - Byłbym zapomniał - pacnął się w głowę, wyjął z kieszeni długopis i zapisał na serwetce, którą wyjął z pudełeczka na stoliku, jakieś numery. Miał dość ładne i ułożone pismo - Zadzwoń jak będziesz chciał pogadać - podał mu serwetkę i poprawił plecak an ramieniu. Potem wyszedł spod parasola i udał się w swoją stronę. Pewnie nie byłoby niczym złym jakby zaprosił tamtego do siebie, ale wolał nei ryzukować. nigdy nie wiadomo czy czasem nie będzie na niego czekał szef, czy inny adorator.
<z tematu>

Hiroki Sano - 2008-11-02 15:56:56

-Zadzwonie napewno- uśmiechnął sie dopił herbate i też udal się w swoja strone

GotLink.plgta online